Na jednym z polskich forów poświęconych grze "Shogun" padło jak najbardziej poważne pytanie:
Mam pytanko jak zrobić gejsze. Bo nie widzę żeby w jakimś budynku produkowały się gejsze. Możliwe ze moja cywilizacja nie ma gejszy?Otóż odpowiedź brzmi: nie każda cywilizacja ma gejsze, ma je tylko cywilizacja Dalekiego Wschodu; gejsze "produkuje się" w specjalnych szkołach, a cóż..."zrobienie" gejszy wcale nie jest łatwą sztuką. Być może nałogowi gracze uważają inaczej, ale rzeczywistość jest jednak taka, jaka jest.
Orientalna kultura Dalekiego Wschodu od dawien dawna fascynuje nowoczesnych, zglobalizowanych Europejczyków. Nie ma w tym nic dziwnego. Japonia XXI wieku, pomimo próby ścisłego wzorowania się na modzie płynącej z Zachodu, nadal stanowi zalążek egzotycznych, nieznanych nam bliżej tradycji i obyczajów. Kraj kwitnącej wiśni nieodłącznie kojarzony jest ze światem samurajów i gejsz. To właśnie tym ostatnim Arthur Golden poświęcił karty swojej najsłynniejszej powieść. W "Wyznaniach gejszy", autor prowadzi czytelnika przez przestrzeń pełną luksusowych herbaciarni, niespełnionych nadziei, rywalizacji i występów, których artyzm wypracowany został na drodze długiego i żmudnego doskonalenia młodych dziewcząt z okolic Kioto. Upływ czasu nie zdołał zmieść owej profesji z powierzchni ziemi, ale na skutek II wojny światowej została ona sprowadzona w oczach Europejczyków do zawodu kurtyzany. Niesłusznie.
Słowo wstępu
Termin "gejsza" z tłumaczenia japońskiego oznacza osobę, która wykonuje zajęcia artystyczne (od słów "gei"- sztuka i "sha"- osoba). W Kioto funkcjonuje także określenie "geiko" ("ko"- kobieta). Już od wczesnych lat młodości pretendentki do zostania gejszą uczą się w specjalnych szkołach nie tylko tańca i śpiewu, ale także gry na tradycyjnych instrumentach japońskich, kaligrafii czy ikebany. "Kobieta sztuki" musi być niezwykle inteligentną, oczytaną i dowcipną osobą, której nie obce są tajniki trafnego doboru słów. Wbrew obiegowej opinii, jej zadaniem nie jest świadczenie na rzecz mężczyzn usług seksualnych, ale dotrzymywanie im towarzystwa, dostarczanie rozrywki i (co najważniejsze) wprawienie klienta w dobry humor.
Maiko a geiko
Karierę zawodową gejszy podzielić można na trzy etapy: shikomi (czyli służąca, która obserwowana jest pod kątem predyspozycji do zawodu), maiko ( "kobieta tańca", gejsza-praktykantka) oraz geisha, która może aktywnie uczestniczyć w spotkaniu z klientami. Niektóre z nich z czasem zostają okasan (matką) - opiekunką gejsz, ich pracodawcą i właścicielką herbaciarni. Maiko zostają zazwyczaj dziewczęta w wieku 15-16 lat. Bezpośrednią opiekunką młodej gejszy staje się onesan, czyli starsza siostra wybrana spośród innych, doświadczonych gejsz. Jej relacje z nową podwładną zacieśniane są na drodze rytualnego toastu, który polega na wypiciu sake trzema łykami z trzech różnych czarek. Wtedy maiko przyjmuje nowe imię, którego główny człon nawiązuje do imienia samej onesan. Jej nauka trwa sześć lat. Maiko różni się od pełnoprawnej gejszy fryzurą, makijażem i ubiorem. Przede wszystkim o szczeblu jej kariery świadczy kolor i krój kimona. Dopełnienie stroju gejszy stanowią białe skarpetki z jednym palcem ("tabi"), które zazwyczaj są o numer za małe, aby idealnie układały się na stopie.
Zabawna inicjacja
Przed wprowadzeniem w życie w 1958 roku japońskiej ustawy zakazującej prostytucji, dość często praktykowanym zjawiskiem było mizuage (jap. wyniesienie wody). Według wielu przekazów ceremonia ta miała na celu pozbawienie maiko dziewictwa i uznanie jej za dorosłą kobietę, mogącą wejść do świata gejsz. Liza Dalby, amerykańska pisarka i antropolog, która spędziła w otoczeniu japońskich dam do towarzystwa prawi rok, opisuje mizuage w sposób wręcz komiczny. Według Dalby cała ceremonia trwała około tygodnia, a ważnym elementem tej miłosnej gry były...jajka. To właśnie one pełniły rolę olejku do masażu i eliksiru pokrzepiającego siły witalne mężczyzny. W pierwszym dniu, właścicielka herbaciarni (okasan) pozostawiała w specjalnie przygotowanym pokoju trzy jajka, z których kochanek miał wypić żółtka, a następnie wetrzeć białko w ciało maiko. Czynność tą powtarzał przez siedem dni, za każdym razem wmasowując owy "olejek" w coraz intymniejsze partie ciała dziewczyny. Dziś mizuage polega jedynie na zmianie koloru kołnierza z czerwonego na biały.
Współczesne gejsze
Kilka lat temu Romain Guelat wyreżyserował film dokumentalny pt. "Gejsze, czyli zmierzch kwiatów". W swoim obrazie zwraca uwagę na fakt, iż hermetyczne środowisko gejsz stale się kurczy, a z 80 tys. przedstawicielek tego wyrafinowanego zawodu pozostało już ich jedynie około tysiąca. Na skorzystanie z luksusowych usług japońskiej damy do towarzystwa zdecydować mogą się jedynie nieliczni. Jedna godzina w herbaciarni kosztuje bowiem 450 dolarów.
A tak na zakończenie, ku uciesze męskiej części czytelników (czyli jak na razie sztuk jeden), współczesne odniesienie do tradycji gejsz:
Aaaa...kult tych pięknych dam do towarzystwa pozostawił po sobie jeszcze jedną pamiątkę: kulki gejszy....



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz